Róşni Wykonawcy

25 x Wolność

2014-05-09
Autor: Michał Balcer

4 czerwca będziemy obchodzić 25 rocznicę pierwszych wolnych wyborów po obaleniu w naszym kraju komunizmu. Jest to więc okazja do przeróżnych podsumowań, począwszy od najwybitniejszego człowieka wolnej Polski (jak i pojedynczych regionów), a skończywszy na najważniejszym wydarzeniu tego okresu.

Świat muzyki również przygotowuje swoje zestawienie, choćby Agata Młynarska w programie„Świat Się Kręci” wyłoni zwycięzcę plebiscytu na przebój lat 1989 – 2014. Agencja Artystyczna MTJ z kolei przygotowała z kolei dwupłytowy album zatytułowany „25 x Wolność”.

Kompilacja jest złożona, co zrozumiałe, w całości z polskich utworów. Ich dobór został oparty o koncert jaki odbył się na Placu Teatralnym pięć lat temu przy okazji świętowania 20-lecia demokracji w Polsce. Wystąpiła tam wówczas absolutna czołówka rodzimej sceny rockowej, której numery dodawały naszym rodakom w schyłkowej fazie PRL–u. Są to nagrania zaangażowane politycznie, wyrażające nadzieje za pewną normalnością, której wtedy brakowało nad Wisłą. A to jak pojmowano to pojęcie w tamtych czasach najlepiej oddają takie kawałki jak:„Autobiografia” Perfectu, „Jeszcze Będzie Przepięknie” Tiltu czy też „Jezu Jak Się Cieszę” Klausa Mitffocha, których na tym wydawnictwie rzecz jasna zabraknąć nie mogło.

Zwraca uwagę obecność na tej płycie takich nieco już zapomnianych kapel jak: Malarze i Żołnierze oraz Gardenia. Odpowiednio: „Po Prostu Pastelowe” oraz „Sobota Czwarta Rano” to mocne punkty tego repertuaru, które warto sobie przypomnieć. Porównując te piosenki z dzisiejszymi, od razu zauważa się bezideowość obecnej muzyki, która ani uczy, ani wychowuje, ani przeciw niczemu nie manifestuje. Jest żadna. 

Jakkolwiek kompozycje, które się tutaj znalazły to absolutnie genialne przeboje, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jest to zwykła składanka, jakich wiele do tej pory ukazało się na naszym rynku. Nie zaskakuje zasadniczo niczym, a jedynie jest opatrzona chwytliwą nazwą. O wiele lepszym rozwiązaniem byłoby według mnie wydanie tego koncertu sprzed pięciu lat, który zawierał kilka smaczków jak na przykład: Adam Nowak w „Nie Pytaj O Polskę” czy kooperacja T.Love z Pawłem Kukizem i Wojciechem Waglewskim w „Jest Super”. Tutaj jedynym takim 'białym krukiem' jest wspólny utwór Zamollem, Krystyna Prońko, Artura Gadowskiego i Pawła Piecucha „Wolni Od Zła”. Ta kompilacja zapewne jednak będzie się cieszyć dużym uznaniem wśród pokolenia dzisiejszych 45- i 50-latków, dla których słuchanie jej będzie powrotem do czasów na zawsze utraconej młodości. Nawet jeśli była to młodość spędzona w siermiężnym bloku wschodnim.

Â